| | słowo wstępu | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
vh Twoja Stara
Posts : 28 Punkty Fandomu : 1 Join date : 10/02/2011
| Temat: słowo wstępu Pon Lut 14, 2011 5:10 pm | |
| Prawie (opis sfer jeszcze się kończy, czy część dla mc jest w ogóle potrzebna, to zobaczy się po zagraniu) napisała się wersja alfa i przy odrobinie szczęścia za jakieś dwa tygodnie zaczniemy w Krakowie się nią bawić. Póki co wrzucam tu do przejrzenia Różne Dziwne Rzeczy (po jednej na temat). Wszelka zjebka mile widziana. Co nie pasuje, czego brakuje, co i dlaczego do niczego się nie nadaje. Jeśli macie trochę wolnego czasu, to wpadnijcie, zobaczcie i pomóżcie. Z góry dźwięczny, vh
| |
| | | Paradoks Fuckin' Praise Seeker
Posts : 292 Punkty Fandomu : 16 Join date : 15/05/2010 Location : Polska
Apocalypse World Character Role: NPC Name: Legion Experience: (3/5)
| Temat: Re: słowo wstępu Pon Lut 14, 2011 8:02 pm | |
| Na razie rzuciłem pobieżnie okiem i wygląda obiecująco! Postaram się dać jakieś komentarze/pytania jak zapoznam się dokładniej ze wszystkim. | |
| | | nid Hreczkosiej
Posts : 11 Punkty Fandomu : 0 Join date : 03/10/2010 Location : Konishi polis
| Temat: Re: słowo wstępu Czw Mar 17, 2011 4:39 pm | |
| Myślę i myślę nad tym, czy potrzeba dodatkowych elementów Frontów, ale co bym nie wymyślił, to jestem przekonany że ładnie zawiera się w już istniejących kategoriach Threats. Grałbym na razie bez modyfikowania tego elementu gry. | |
| | | Selyuna Fuckin' Queen of Everything
Posts : 268 Punkty Fandomu : 12 Join date : 19/05/2010
Apocalypse World Character Role: Battlebabe Name: Snow Experience: (1/5)
| Temat: Re: słowo wstępu Sro Kwi 06, 2011 6:58 pm | |
| Bawiliście się tym już cokolwiek? | |
| | | vh Twoja Stara
Posts : 28 Punkty Fandomu : 1 Join date : 10/02/2011
| Temat: Re: słowo wstępu Wto Kwi 12, 2011 2:01 pm | |
| Nie. Smutna panda . Nid i to jego 'prawdziwe życie', pff. W każdym razie projekt jeszcze dycha i bardzo powoli myśli/pisze się dalej. Kiedyś w to, motyla noga, zagram (oby jeszcze przed sierpniem). | |
| | | Selyuna Fuckin' Queen of Everything
Posts : 268 Punkty Fandomu : 12 Join date : 19/05/2010
Apocalypse World Character Role: Battlebabe Name: Snow Experience: (1/5)
| Temat: Re: słowo wstępu Wto Kwi 12, 2011 6:54 pm | |
| ...A mi cały czas czegoś brakuje, jeśli chodzi o fronty / threaty.
Może jak się ogarnę, to spróbuję to jakoś skonkretyzować. Póki co powiem tyle - prowadząc mojego (obecnie oficjalnie zakończonego) półrocznego Maga przez sieć; myślałam o fabule i fikcji właśnie w taki typowy dla AW sposób. Mam nawet jakiś szkic rozpiski threatów.
Przede wszystkim, groteski / warlordzi / brutki / affliction / landskejpy to za mało. (Może to wina tego że myślę w kategorii "czego nie mogę na nich zrobić" a nie "co mogę na nich zrobić"). Niemniej, miałam threaty które właściwie tylko luźno podpadają pod jedną lub więcej niż jedną kategorię.
Tutaj by się może trzeba było zastanowić, czego tak naprawdę jako MC chcemy. Ja chciałabym enpeców i innych dziwactw, które niekoniecznie są wrogiem / przeszkodą, a jednocześnie zależy od nich fabuła.
To tak na szybko i może bez sęsu. | |
| | | vh Twoja Stara
Posts : 28 Punkty Fandomu : 1 Join date : 10/02/2011
| Temat: Re: słowo wstępu Wto Kwi 12, 2011 11:16 pm | |
| [zen] Nie ma fabuły, jest tylko obserwowanie tego, co robią gracze [/zen] . Jak ja to widzę (chyba koszernie): Cokolwiek poza postaciami graczy wpływa na fikcję wtedy i tylko wtedy, gdy MC wykonuje jakiś ruch; cała struktura frontów i zagrożeń ma za zadanie pomóc w zarządzaniu ruchami. Że opiszę coś jako zagrożenie, to nie oznacza automatycznie, że będzie nastawione przeciwko graczom. To oznacza, że wyróżniłem tę postać/część fikcji, połączyłem ją z jakimś frontem i chcę mieć przed oczami impuls na jakim działa/ruchy, które mogę z jej pomocą wykonać. Nie widziałbym nic zdrożnego we wpisaniu we front najlepszego kumpla całej drużyny - nie po to, żeby widzieć, jak mogę dopiec nim graczom, ale po to, żeby mieć przed oczami, jak mogę działać nim na innych bnów. Odnośnie tego, że kategorie zagrożeń mogą się mieszać. Ano mieszają się. Przecież nie będziemy strzelać sobie w łeb, za każdym razem kiedy nasz warlord ujawni naturę świata w którym żyje, tylko dlatego, że ten ruch przypada grotesce. Ja starałem się traktować je raczej preskryptywnie niż deskryptywnie i wszystko mi działało. Z innej beczki, ale przy tym temacie: coś bez czego hack się obejdzie, ale nie będzie kompletny. Zestaw przykładowych ruchów i zasad dla czegoś znacznie silniejszego od normalnego człowieka. Wybierz kilka rzeczy z listy i ‘zbuduj sobie własnego Portosa’. Koniecznie jedna z opcji do wyboru: po pierwszej śmierci znika, aby pojawić się w innym miejscu/czasie. Pięćsetletni mistrzowie ginący od byle czterech harmu to coś, czego raczej nie przełknę. Aha, no i MC musi gdzieś (chyba w podstawowych) dostać ruchy ‘pozwól magom robić magyę’ i ‘zrzuć na nich wszystkich paradoks’. O, tutaj mamy problem. BNi też będą czarować – jak elegancko sprawić, żeby ich też czasem siekł paradoks? Ruch na antymagię? Gracz może ‘sprawdzić’ każdy efekt BNa, rzuca -1 (możliwe dopalanie), 10+ paradoks, bez efektu, 7-9 pardoks i efekt? | |
| | | Selyuna Fuckin' Queen of Everything
Posts : 268 Punkty Fandomu : 12 Join date : 19/05/2010
Apocalypse World Character Role: Battlebabe Name: Snow Experience: (1/5)
| Temat: Re: słowo wstępu Sro Kwi 13, 2011 1:34 am | |
| Obserwowanie nie wychodzi zbyt dobrze, kiedy większość graczy podchodzi na zasadzie "poprowadź mi wymyśl mi zabaw mnie". Specyfika grania przez sieć + reminescencje WoDa1, blablabla. Zen zresztą straciłam po kolejnym failu jako MG / MC. Bla. - Cytat :
- Nie widziałbym nic zdrożnego we wpisaniu we front najlepszego kumpla całej drużyny - nie po to, żeby widzieć, jak mogę dopiec nim graczom, ale po to, żeby mieć przed oczami, jak mogę działać nim na innych bnów.
Ach, zabawne, bo ja tak właśnie miałam. Tzn. tak się ułożyła sytuacja w fikcji. Nie, nie to mam na myśli. Zupełnie nie to. Raczej to, że zawsze mi się wydawało, że pisząc threaty najpierw wybieram typ / fundamental scarcity, a dopiero potem dookreślam. A tutaj brałam luźną ideę ("będzie sobie taki dziwny Eutanatos i będzie sobie tańczył na krawędzi i zobaczymy kto go będzie spychał a kto próbował ratować...") i otagowanie go jako "groteska" nic tak właściwie mi nie dawało. Fabuła srabuła. Miałam luźny zarys, dokładnie taki jaki powstaje po pierwszej sesji, potem budowałam na podstawie tego co robili gracze / co było w ich kp / co odgrywali. Nawet fajnie było. I o dziwo działało, chociaż sama wybierałam sobie moment kiedy wykonuję ruch jako MC. Z drugiej strony, mam takie dziwne wrażenie, że ja potrafię wykonywać jako MC kilka ruchów na raz, albo jeden po drugim. Na przykład "announce future badness" połączone z "display content of its heart". I to nie jest tak, że to jest jeden move gdzie podpada pod dwie kategorie. Co do Paradoksu, to ja go sobie wpisałam jako threat, affliction, i smażyłam nim BNów kiedy było mi wygodnie. Antymagya to coś zupełnie moim zdaniem oddzielnego powinno być. Ale gdzie ją zawrzeć, jako zwykły interfere? I przecież ofensywna kontrmagya jest taka piękna! (usmażyć kogoś jego własnym efektem, no). To jest ta część oryginalnej mechaniki Maga, która mi się jakoś dziwnie podoba, tak samo jak mechanika Paradoksu. I o ile różnica między antymagyą / kontrmagyą / ofensywną kontrmagyą bardzo fajnie była wyrażona za pomocą różnych ST i różnych warunków do spełnienia, cóż. Nie bardzo mi się to przekłada na interfere. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: słowo wstępu | |
| |
| | | | słowo wstępu | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |