A mnie się zapał skończył po iluś tam razach czekania dni ileś tam na odpis na parę linijek od graczy, a potem już niestety do bazowej chęci pisania nie udało mi się wrócić.
Możecie założyć, że a) spadł meteoryt i wszystkich zajebał, albo że b) zawieszamy sesję na czas nieokreślony.